Forum Nieoficjalne forum o Krzysztofie Ibiszu Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

GWIAZDA

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nieoficjalne forum o Krzysztofie Ibiszu Strona Główna -> ARTYKUŁY Z PRASY
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SERDUSZKO
ADMINISTRATOR FORUM


Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:01, 09 Lis 2009    Temat postu: GWIAZDA

1997 r.

LISTA DZIESIĘCIU NAJBARDZIEJ POŻĄDANYCH POLAKÓW


Podobno świat kręci się wokół serca i kieszeni (w dowolnej kolejności). Przy okazji nadsyłania do naszej redakcji zgłoszeń do konkursu "Mężczyzna marzeń" powstała lista dziesięsiu najbardziej pożądanych Polaków. Panów, którzy się na niej znaleźli, pragniemy uspokoić, że to wcale nie znaczy, że nasze czytelniczki nie uważają ich za symbol seksu.

Nr 1 Janusz Józefowicz

Nr 2 Andrzej Olechowski

Nr 3 Andrzej "Piasek" Piaseczny

Nr 4 Bogusław Linda

Nr 5 Mateusz Kusznierewicz

Nr 6 Krzysztof Ibisz

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie prowadzi już teleturnieju "Czar par", nie pojawia się na antenie telewizyjnej Jedynki, a mimo to zainteresowanie płci pięknej Krzysztofem Ibiszem nie słabnie. Nasze czytelniczki cenią go przede wszystkim za to, że jest czarujący, szarmancki i jak nikt potrafi zjednać sobie zwolenników - a raczej zwolenniczki.

Nr 7 Krzysztof Hołowczyc

Nr 8 Zbigniew Niemczycki

Nr 9 Piotr Fronczewski

Nr 10 Tomasz Lis


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SERDUSZKO
ADMINISTRATOR FORUM


Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:04, 09 Lis 2009    Temat postu:

NOWE TWARZE ZNANYCH TWARZY!

Aktorstwo to bardzo specyficzny zawód, a właściwie nie zawód, bo aktorem trzeba się po prostu urodzić. Każdy z nich chce się podobać, grać i uwodzić publiczność. To ich życie. Aktorstwo wypełnia im czas od otwarcia rano powiek, aż do zaśnięcia. Pewnie nawet we śnie wydaje im się, że grają. Jest nawet specjalna pozycja snu nazywana "na aktora", która w każdej chwili umożliwia jak najłatwiejsze wstanie po to, aby recytować. Czasem jednak twarze znane z kina rezygnują z aktorstwa i zajmują się czymś innym. Raz będzie to coś bliskiego sztuce udawania, kiedy indziej dalekiego, jak sprzedawanie np. napojów. Nie każdy, kto odchodził z filmu, czynił to z tak szlachetnych pobudek, jakie przyświecały Audrey Hepburn, niezapomnianej księżniczce Annie z "Rzymskich wakacji" i Holly Giloghtly ze "Śniadania u Tiffany'ego", która poświęciła się niesieniu pomocy głodującym dzieciom w Afryce. Gdy przyjmowała rolę ambasadora UNICEF-u, powiedziała: "O tę pracę starałam się przez 45 lat, aż w końcu ją dostałam".

W ostatnich latach system produkcji filmów uległ drastycznym przemianom rynkowym. Zmiany te polegają m.in. na kreowaniu gwiazd w rodzimym wydaniu oraz znacznemu obniżeniu liczby aktorów występujących na drugim planie. Efekt tych działań jest taki, że rolę główną może otrzymać Bogusław Linda, Marek Kondrat i Cezary Pazura. Natomiast dla pań niemal nie ma głównych ról, a jeśli są, to najczęściej grają je modelki i piosenkarki. Młodzi aktorzy z większym powodzeniem mogą szukać igły w stogu siana, niż liczyć na debiut przed kamerą.

Przystanek telewizja

Nie mając innego wyjścia, młodzi aktorzy, którzy jeszcze nie zdążyli sobie wyrobić nazwisk lub wręcz nie grali do tego czasu nigdzie, szukają swojej szansy w telewizji. Właściwie można by zaryzykować twierdzenie, że łatwiej spotkać aktora w telewizyjnym barku niż w agencji aktorskiej.

Krzysztof Luft, którego w serialu o przygodach starościca Wolskiego można było oglądać w trochę innej roli niż ta, do której przywykliśmy na co dzień, oglądając Jedynkę, mówi: - Jestem przekonany, że doświadczenia aktorskie mogą być obciążeniem dla prezentera. Nie można grać prezentera, trzeba nim być.

Jakby nie było, aktorów wśród prezenterów jest sporo. Tak więc Grażyna Torbicka, która wprawdzie również uczęszczała do PWST, ale "tylko" na Wydział Wiedzy o Teatrze, jest w zdecydowanej mniejszości.

[link widoczny dla zalogowanych]

Aktorską przeszłość ma super gwiazda polskiej telewizji, która ostatnio tak po prostu sobie odeszła do TV Wisła. O czym wie niewielu, Krzysztof Ibisz nie wziął się na Woronicza z powietrza, ale z łódzkiej "filmówki", a właściwie z Kanady, gdzie postanowił sobie, że po powrocie TVP będzie jego.

Aktorem z wykształcenia jest Przemysław Babiarz, dziennikarz telewizyjnej redakcji sportowej. Absolwentami szkół aktorskich są również: Katarzyna Walter, prowadząca programy informacyjne Jolanta Piątkowska, prowadząca w Polsacie program "Tylko dla dam" Karina Szafrańska oraz Jacek Kawalec z "Randki w ciemno".

Szlagiery, ciuchy i Coca-Cola

Z kariery aktorskiej zrezygnowała Grażyna Trela-Stawska, która udanie zagrała w takich filmach jak: "To tylko rock" i "Łuk Erosa". Potem zajęła się dziennikarstwem i zaczęła odpytywać dla miesięcznika "Film" różnych twórców, okazjonalnie związanych z kinem, m.in. Pawła Kukiza lub Kazika Staszewskiego. Następnie pozazdrościła im piosenkarskiej sławy i sama nagrała płytę jako Graża T.

Wielką stratą dla kina było odejście Poli Raksy. W spokoju i z wielką przyjemnością projektuje odzież, ale jej sława Marusi z serialu "Czterej pancerni i pies" przetrwa chyba znacznie dłużej niż najdoskonalszy zaprojektowany przez nią ciuch. Kolejną piękną kobietą, która definitywnie pożegnała się z filmową kamerą, jest Danuta Kowalska. Żona niepoprawnego podrywacza z filmu "Och, Karol" twierdzi, że nie wróci już do kina, choćby zadzwonił do niej sam Francis Ford Coppola. Przyczyny porzucenia przez nią filmowej muzy były tyle prozaiczne, co niezwykle ważne: - Postanowiłam zdobyć pracę, która pozwoliłaby mi odetchnąć od ciągłej szarpaniny i zapewniłaby odpowiednio wysoki poziom życia. W ten sposób - z wielką stratą dla filmu - odeszła jedna z najładniejszych aktorek i - szczęśliwie dla wielkich firm - na poważnie zajęła się ich marketingiem. Jak sama twierdzi, była to decyzja zupełnie świadoma i dziś, po kilku latach pracy, niczego nie żałuje. - Praca, którą wykonuję, daje mi pełną niezależność i dużą kreatywność przy promowaniu produktu. Wtedy to ja byłam produktem w rękach reżyserów - mówi. Danuta Kowalska z równą łatwością, z jaką zrobiła karierę na ekranie, osiągnęła również duży sukces w tak trudnej dziedzinie, jaką jest marketing. Przez trzy lata pracy w Coca-Coli awansowała od szefa do spraw reklamy aż do stanowiska dyrektora do spraw mediów, promocji i znaku towarowego. - Jako kobieta dojrzała cieszę się, że ten problem rozwiązałam właśnie w ten sposób, a skoro utrzymuję się na dyrektorskim stanowisku przez tyle lat, to znaczy, że potrafiłam odnaleźć się w nowej rzeczywistości i sprostać wymogom nowej pracy. Danuta Kowalska wciąż się uczy i rozwija, rok temu zmieniła pracę i teraz zarządza działem marketingu w firmie znanego kolarskiego mistrza Czesława Langa. Może gdyby Danuta Kowalska zajęła się promocją kina polskiego, wreszcie jakiś polski film zdobyłby Oscara, a z ekranów nie wiałoby odstręczającą nudą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nieoficjalne forum o Krzysztofie Ibiszu Strona Główna -> ARTYKUŁY Z PRASY Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin